1 września 2016 roku dzieci z Gminy Kobierzyce rozpoczną naukę w nowo wybudowanym Zespole Szkolno-Przedszkolnym wraz ze żłobkiem w miejscowości Wysoka. Obecnie trwają zapisy do poszczególnych oddziałów.
Ryszard Pacholik, Wójt Gminy Kobierzyce -„Główną przyczyną, która leżała u podstaw decyzji o budowie nowoczesnego obiektu dydaktyczno-wychowawczego, była chęć zapewnienia dzieciom z Gminy Kobierzyce, jak najlepszych warunków do nauki. W związku z dynamicznym rozwojem naszej gminy i związaną z tym faktem wzrastającą liczbą mieszkańców, ilość miejsc w dotychczasowych budynkach szkolnych była zbyt mała dla zwiększającej się z roku na rok liczby uczniów. Po wybudowaniu nowoczesnej szkoły w Tyńcu Małym problem tylko częściowo został rozwiązany, bowiem i tak spora liczba dzieci z Wysokiej i Ślęzy uczęszcza do zatłoczonego Gminnego Zespołu Szkół w Bielanach Wrocławskich. Budując szkołę w Wysokiej zależało nam na tym, aby dzieci z tej miejscowości zwolniły miejsca w bielańskiej placówce, a z drugiej strony mogły rozpocząć, bądź kontynuować naukę, w nowoczesnym obiekcie, blisko swojego miejsca zamieszkania. Planując liczbę oddziałów w nowej szkole nie przypuszczaliśmy, że niektórzy mieszkańcy naszej gminy (głównie z Bielan Wrocławskich i Wysokiej) zameldują u siebie na pobyt czasowy dzieci z sąsiednich gmin. Taka postawa sprawiła, że liczba uczniów, którzy chcą uczęszczać do tej szkoły gwałtownie wzrosła i zastanawiamy się nad tym, jak rozwiązać ten problem bez konieczności wprowadzania systemu nauki na dwie zmiany.
Apeluję do wszystkich mieszkańców Gminy Kobierzyce o niemeldowanie dzieci z gmin ościennych u siebie, gdyż taka postawa działa na szkodę dzieci z rodzin mieszkających i płacących podatki w naszej gminie od wielu lat. Miedzy innymi z tych podatków tych osób została sfinansowana budowa Zespołu Szkolono-Przedszkolnego wraz ze żłobkiem i świetlicą wiejską w miejscowości Wysoka (koszt to ponad 40 mln zł). Mogę zapewnić, że użyjemy wszystkich dostępnych środków prawnych i administracyjnych, po to, aby dzieci fikcyjnie meldowane nie zabierały miejsca tym uczniom, dla których ta szkoła została zaprojektowana i zbudowana.
Sprawą dzieci, które ostatnio w dużej liczbie zostały zameldowane w Gminie Kobierzyce zainteresowali się radni z Wysokiej, Ślęzy i Bielan Wrocławskich.
Wiesław Muraczewski, sołtys wsi Ślęza, radny Gminy Kobierzyce -„Należy zauważyć, że dzieci o których mowa, meldowane są na pobyt czasowy, co upewnia nas w tym, że nie są to stali mieszkańcy naszej gminy, a poprzednie miejsce zamieszkania znajdowało się we Wrocławiu, bądź w gminach ościennych. Budowa takich obiektów jak szkoły, przedszkola czy żłobki - to bardzo kosztowne inwestycje wiążące się z dużymi wydatkami z budżetu Gminy Kobierzyce. Mimo to przeznaczamy te środki na cele oświatowe, gdyż zależy nam na tym, aby nasze dzieci rozwijały się i uczyły w jak najlepszych warunkach. Duża liczba dzieci, które będą się ubiegały o miejsce w szkole w Wysokiej stanowić może poważny problem, gdyż w fazie projektowania tej szkoły planowano naukę w mniejszej liczbie oddziałów i nie zakładano nauki na dwie zmiany. W świetle obowiązujących przepisów możemy tylko apelować do tych osób, które ostatnio zameldowały dzieci spoza terenu naszej gminy, o zachowanie tzw. „zdrowego rozsądku”. Większa ilość przyjętych dzieci, niż pierwotnie zakładaliśmy, skutkować może taką sytuacją, ze w żłobku, przedszkolu czy w szkole w Wysokiej zabraknie miejsca dla dzieci osób mieszkających w Gminie Kobierzyce od dawna”.
Mariusz Przeździęk, mieszkaniec Wysokiej, radny Gminy Kobierzyce -„W powstałej sytuacji najbardziej niepokoi mnie fakt, że nie unikniemy nauki w systemie zmianowym, czego pierwotnie nie zakładano, gdy przystępowano do projektowania szkoły w miejscowości Wysoka. Dzieci z tej miejscowości, które uczęszczają do szkoły w Bielanach Wrocławskich miały w pierwszej kolejności zostać przeniesione do nowego obiektu. Byłoby to korzystne dla obu szkół, gdyż obecnie bielańska szkoła jest niemal przepełniona. Może się zatem okazać, że dla tych właśnie dzieci nie będzie miejsca w szkole w Wysokiej, gdyż ich miejsce mogą zająć dzieci fikcyjnie zameldowane w Gminie Kobierzyce. Byłaby to sytuacja bardzo zła i mówię to z całą stanowczością, jako radny, ale przede wszystkim mieszkaniec Wysokiej. Musimy wspierać władze samorządowe naszej gminy w wypracowaniu takiego systemu rekrutacji do nowej szkoły, który zagwarantowałby dostęp do nauki dzieciom, których rodzice mieszkają w Gminie Kobierzyce od wielu lat.
Jarosław Zawisza, Przewodniczący Komisji Budżetowej Rady Gminy Kobierzyce, mieszkaniec Bielan Wrocławskich - „Wydatki na oświatę stanowią w budżecie naszej gminy znaczącą część. Dzieci mają zagwarantowany dostęp do szkół, przedszkoli, żłobków, a gmina wciąż poprawia jakość tych usług, inwestując w nowe placówki, również w infrastrukturę towarzyszącą: place zabaw, tereny rekreacyjne. Najnowszy projekt poprawiający edukację w gminie dobiega końca. To budowa Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wysokiej, która ma polepszyć warunki edukacji dla Wysokiej, Ślęzy, ale również Bielan Wrocławskich czy Domasławia. Nowa placówka ma w założeniu przejąć około 200 uczniów ze Szkoły Podstawowej w Bielanach Wrocławskich i dzieci z przedszkola w Ślęzie. Daje to szasnę na ograniczenie lekcji na dwie zmiany. Inwestycja miała zmniejszyć również uciążliwości dla dzieci z Wysokiej w dojeździe do Bielan, a dla mieszkańców Bielan Wrocławskich miała oznaczać mniejszy ruch samochodowy, mniej zatarasowanych chodników w czasie wywiadówek, imprez okolicznościowych w szkole, itd. Obecnie, z wiadomości przekazywanych radnym w Urzędzie Gminy, wiem, że rośnie lawinowo liczba „dziwnych” meldunków w Wysokiej, ukierunkowanych na zapisanie dzieci do placówki oświatowej w tej miejscowości. Skutkiem może być brak miejsca w nowej szkole, czy przedszkolu dla dzieci z naszej gminy, albo powstanie dwóch zmian nauki w szkole w Wysokiej. Jednym ze sposobów przeciwdziałania tym negatywnym zjawiskom jest apel do mieszkańców Wysokiej, aby nie szkodzili sami sobie. Zwrócenie uwagi mieszkańcom Wysokiej, że wzrost liczby uczniów ponad plan, to nie tylko pogorszenie warunków dla ich dzieci, ale i dla nich samych - to oznacza wzrost ruchu ulicznego, jeszcze dłuższe korki uliczne. Również Urząd Gminy musi podjąć kroki zapewniające w pierwszej kolejności dostęp do szkoły czy przedszkola dzieciom z naszej gminy. To z podatków ludzi zamieszkujących Gminę Kobierzyce wybudowano tą placówkę i mieszkańcy, rozliczani z podatków w naszej gminie, muszą mieć pierwszeństwo w dostępie do usług edukacyjnych na terenie naszej gminy. W tym względzie panuje zgoda wśród radnych, którzy udzielają Wójtowi gminy i dyrekcji szkoły w Wysokiej pełnego wsparcia w takim właśnie podejściu do rozdysponowania miejsc w szkole, przedszkolu czy żłobku. Wsparcie wyrażane jest poprzez zatwierdzanie regulaminów przyjmowania do naszych placówek oświatowych preferujących naszych stałych mieszkańców. Jest to również okazja zaproszenia mieszkańców naszej gminy, którzy opłacają podatki poza gminą, do opłacania podatków przez Pierwszy Urząd Skarbowy we Wrocławiu. Pieniądze wpłacane przez Was w postaci podatków wracają do Państwa w postaci nowych inwestycji”.
Janusz Kołodziej